Dnia 28 marca 2014 r. w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej serii L opublikowane zostały trzy nowe dyrektywy unijne z zakresu zamówień publicznych: 1) Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/23/UE z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie udzielania koncesji, 2) Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/24/UE z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie zamówień publicznych, uchylająca dyrektywę 2004/18/WE, oraz 3) Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/24/UE z dnia 26 lutego 2014 r. w sprawie udzielania zamówień przez podmioty działające w sektorach gospodarki wodnej, energetyki, transportu i usług pocztowych, uchylająca dyrektywę 2004/17/WE.
Nowe Dyrektywy wchodzą w życie dnia 17 kwietnia 2014 r. Państwa Członkowskie UE mają termin na ich wdrożenie do swych porządków prawnych do dnia 18 kwietnia 2016 r. Przewidują one szereg nowych rozwiązań, których implementacja spowoduje – jak należy się spodziewać – daleko idące zmiany w krajowych przepisach regulujących zamówienia publiczne. W pewnym zakresie nowe uregulowania powinny również przyczynić się do wyjaśnienia spornych dotychczas w praktyce kwestii.
Jednym z ciekawszych przykładów jest art. 63 Dyrektywy 2014/24/UE, który przewiduje m.in., że w odniesieniu do kryterium stosownego doświadczenia zawodowego wykonawcy mogą polegać na zdolności innych podmiotów tylko wtedy, gdy te podmioty zrealizują roboty budowlane lub usługi, co do których takie zdolności są niezbędne. Aktualnie obowiązujące przepisy ustawy z dnia 29 stycznia 2014 r. Prawo zamówień publicznych (j.t. Dz. U. z 2013 r., poz. 907 z późn. zm.) nie wskazują na to, by powołanie się przez wykonawcę na wiedzę i doświadczenie podmiotu trzeciego w trybie art. 26 ust. 2b ustawy było możliwe wyłącznie, gdy ten ostatni będzie podwykonawcą. Orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej w tej mierze nie jest jednak jednolite. Literalne brzmienie art. 63 ust. 1 nowej Dyrektywy w sprawie zamówień publicznych wydaje się wskazywać natomiast na wymóg podwykonawstwa. Niemniej, na ostateczne rozwianie wątpliwości przyjdzie poczekać – jak to zwykle bywa – do czasu wprowadzenia stosownych zmian w ustawodawstwie krajowym oraz pierwszych efektów ich stosowania w praktyce. Miejmy nadzieję, możliwie jednolitej.